Zaawansowane cyberprzestępstwo i bezpieczeństwo online systemów do zarządzania dokumentami

Zaawansowane cyberprzestępstwo i bezpieczeństwo online systemów do zarządzania dokumentami

Napisane przez Samantha Kaylee, 5 marca 2021 roku.

W erze cyfrowej, w której morze urządzeń IoT otacza nasze życie zarówno osobiste jak i zawodowe, firmy poszukują skutecznych i wydajnych narzędzi do udostępniania informacji w celu zarządzania ich działalnością. DMS (Document Management System) staje się zatem idealnym do tego rozwiązaniem.

Z miliardami użytkowników korzystających z Internetu, takie rzeczy jak sieci społecznościowe, korzystanie z aplikacji mobilnych, wysyłanie wiadomości bezpośrednich stało się już normą. To naturalne, że firmy wdrażają DMS w celu zarządzania obciążeniem pracy i prowadzenia rejestru działalności każdego dokumentu.

Dzięki DMS firmy wreszcie mogą wyeliminować marnotrawstwo papieru i zarządzać całą swoją niezbędną dokumentacją za pomocą systemu przechowywania i dystrybucji dokumentów w celu uzyskania większej wydajności

Według niedawnego badania przeprowadzonego przez Meridian organizacje mogą wydać nawet do 20 USD na archiwizację dokumentu, 120 USD na odnalezienie zgubionego dokumentu i 220 USD na odtworzenie utraconego dokumentu. Ponadto profesjonaliści spędzają tylko od 5 do 15% czasu na czytaniu informacji, podczas gdy ponad 50% czasu spędzają na ich poszukiwaniu.

To pokazuje, ile firma może zaoszczędzić dzięki DMS.

Wzrost cyberprzestępczości

Z drugiej strony w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat mogliśmy zaobserwować, jak wrażliwe dane osobowe są udostępniane za pomocą nieodpowiednich środków. Zagrożenia bezpieczeństwa wzrosły, ponieważ cyberprzestępcy coraz częściej stosują nowe taktyki. Nic dziwnego, że firmy na całym świecie mocno inwestują w godne zaufania programy cybersecurity od zaufanych spółek zajmujących się tym zagadnieniem.

Niezależnie od tego, czy jest to konto na Facebooku, Twitterze, czy jakiekolwiek inne konto w mediach społecznościowych, naruszenia bezpieczeństwa stają się coraz bardziej możliwe. Globalne ryzyko dotyczące cyberzagrożeń jest niezaprzeczalne. Statystyki cyberbezpieczeństwa wyraźnie pokazują, że globalne wydatki na zapobieganie tego typu zagrożeń wzrosły w alarmującym tempie.

Wymaga to większej świadomości bezpieczeństwa oraz szkoleń uświadamiających w zakresie bezpieczeństwa dla użytkowników Internetu korzystających z urządzeń mobilnych i przeglądarek internetowych, zwłaszcza w „dark web”. Sytuacja jest tak tragiczna, że ​​nawet jeśli wezwano by do pojawienia się w Białym Domu znanych osobistości, takich jak Bill Gates i Elon Musk, aby zachęcić ludzi do zachowania bezpieczeństwa w Internecie, nie byłoby to wystarczające.

Podczas gdy liczba ataków rośnie, firmy bardzo potrzebują krytycznej infrastruktury, aby zapewnić bezpieczeństwo swoich informacji finansowych i zapobiec przed staniem się potencjalnymi ofiarami kolejnej fali przestępczości zorganizowanej.

Czy można winić naszą zależność od Internetu?

Chociaż specjaliści ds. bezpieczeństwa powstrzymują się od takich oświadczeń, nie ma wątpliwości, że z czasem nasza zależność od technologii gwałtownie wzrosła. Statystyki przestępczości i wydatki na cyberbezpieczeństwo pokazują trudną do zaprzeczenia korelację.

Trendy cyberprzestępczości wyraźnie pokazują, że platforma mediów społecznościowych nie jest miejscem, w którym można udostępniać swoje dane osobowe. Wraz ze wzrostem liczby ataków rynek cyberbezpieczeństwa staje się coraz bardziej konkurencyjny. Oprogramowanie antywirusowe nie wystarczy. W dzisiejszych czasach potrzebujemy ochronnej infrastruktury.

Do zarządzania bezpieczeństwem potrzebujemy dostawcy usług zajmującego się tą dziedziną, którego zakres obejmuje wszystko, co wiąże się z przestępczością komputerową i podobnymi aspektami, ponieważ jeżeli nie zajmiemy się tym już na poziomie bezpieczeństwa korporacyjnego, to może szybko stać się zagrożeniem nawet dla bezpieczeństwa narodowego. W dzisiejszych czasach cyberprzestępcy są coraz bieglejsi z wiedzą jak włamywać się do kont.

Wraz z różnymi taktykami, których używają, w grę wchodzi kilka metod. Należą do nich między innymi: interwencje stron trzecich, uzyskanie dostępu do kontroli bezpieczeństwa, oszustwo bitcoin, naruszenie danych, ataki phishingowe, ataki ransomware, ataki DDoS, wiadomości phishingowe i kradzież tożsamości.

Statystyki cyberprzestępczości

Podczas gdy firmy obecnie używają zestawów medialnych do promowania się za pośrednictwem różnych kanałów, nie wiedzą, że crackerzy pracują obecnie nad rozszerzeniem wektora ataku, aby wykorzystać swoją następną ofiarę.

Zarówno hakerzy jak i osoby ze złośliwymi zamiarami, cały czas coś kombinują, a spersonalizowany phishing jest określany jako regularna taktyka, której używają do zdobywania poufnych informacji. Oto niektóre statystyki dotyczące cyberprzestępczości opublikowane przez Varonis, firmę zajmującą się bezpieczeństwem i analizą danych.

1. W pierwszej połowie 2019 r. naruszenia danych ujawniły prawie 4,1 miliarda danych.
2. Przewiduje się, że światowy rynek bezpieczeństwa osiągnie 170 miliardów dolarów w 2022 roku.
3. Do końca tego roku szacowana liczba haseł używanych przez maszyny i ludzi na całym świecie osiągnie 300 miliardów.
4. Hakerzy atakują systemy co 39 sekund i średnio 2244 razy dziennie na całym świecie.
5. Średni koszt naruszenia danych w 2019 roku to 3,2 miliona dolarów.
6. W 2017 r. 147,9 mln konsumentów zostało dotkniętych naruszeniem Equifax.
7. Stwierdzono, że w ponad 34% przypadków naruszeń danych zaangażowane są podmioty wewnętrzne.
8. Wirus WannaCry z 2017 roku zainfekował ponad 400 000 maszyn należących do ponad 100 000 grup w co najmniej 150 krajach. Doprowadziło to do ogromnych strat w wysokości 4 miliardów dolarów.

Nic dziwnego, że rynek pracy w dziedzinie cyberbezpieczeństwa poszukuje obecnie osób o jak największym potencjale. Studenci uczący się na kierunku związanym z cyberbezpieczeństwem podczas studiów kupują dodatkowo tematyczną literaturę, aby poświęcić więcej czasu na odkrycie prawdy kryjącej się za ostatnimi atakami.

Przewiduje się, że do 2021 r. kryzys talentów w dziedzinie cyberbezpieczeństwa stworzy 3,5 miliona nieobsadzonych miejsc pracy na całym świecie. Ludzie zmuszeni będą do  zbadania powierzchni ataku głównych aplikacji i systemów, a także będą musieli przeprowadzić dogłębne audyty bezpieczeństwa dla firm na całej planecie.

Wnioski

IC3, lepiej znane jako Internet Crime Complaint Center, zostało przeciążone kilkoma raportami złożonymi na całym świecie. Obecne warunki skłoniły nawet Światowe Forum Ekonomiczne do podjęcia środków ostrożności i dawania porad firmom, aby zachować bezpieczeństwo w Internecie. Istnieje kilka zdrajców, którzy są bezpośrednio lub pośrednio zaangażowani w działalność przestępczą.

W nadchodzących latach konieczne jest wdrożenie analizy zagrożeń wykorzystujących sztuczną inteligencję, aby zapewnić bezpieczniejszą przystań dla firm internetowych. Musimy sprawić, by media społecznościowe były bezpieczniejsze dla ludzi i znaleźć realne rozwiązanie, które zabezpieczyłoby korzystanie z urządzeń mobilnych przyszłym generacjom.

Należy również podjąć działania na rzecz poprawy obecnego statusu kobiet w cyberbezpieczeństwie. Jeśli nie zajmiemy się tym z należytą starannością, nawet na rynku bezpieczeństwa może dojść do konfliktu, co będzie skutkowało długotrwałymi i niszczycielskimi skutkami.

Nasze mechanizmy reagowania na incydenty i ogólne badania bezpieczeństwa wymagają dalszych ulepszeń. Przedsiębiorcy muszą zwracać szczególną uwagę na taktyki socjotechniki podczas procesu rozwoju firmy. Mamy nadzieję, że w nadchodzących latach lepsza technologia i środki bezpieczeństwa pomogą nam wyeliminować przestępców na znacznie większą skalę, zanim wywrą one wpływ na nasze życie.

Biografia autora: Samantha Kaylee pracuje obecnie jako asystentka IT w Dissertation Assistance. To tutaj studenci szkół wyższych mogą uzyskać profesjonalną pomoc ekspertów specjalizujących się w ich przedmiotach i tematach. W wolnym czasie lubi oglądać seriale science-fiction na popularnych kanałach streamingowych.